Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/glebae.do-rozny.kutno.pl.txt): Failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/server865654/ftp/paka.php on line 5

Warning: Undefined array key 1 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 13

Warning: Undefined array key 2 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 14

Warning: Undefined array key 3 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 15

Warning: Undefined array key 4 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 16

Warning: Undefined array key 5 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 17
ł

Na chwilę wróciła myślami do wydarzeń, których świadkiem była w

Zmierzała do tylnych drzwi, ale doganiał ją, dysząc ciężko. Niemal biegł, serce waliło mu
odpowiedź brzmi: nie. I to samo mówiłam, gdy zginęła.
oboje wiemy, że i tak wrócisz do pracy. – Zabrała mu szklankę, zaniosła do kuchni i wróciła z
Odprężam się odrobinę.
Świadom, że może sprawiać wrażenie napastnika, Bentz puścił ją, ale nie ustąpił.
butelki.
Szalony kocur!
morderstwo, które widziała w wizji. To go zaskoczyło. Początkowo jej nie wierzył, ale go
– O, nie. Sama się zabiła. Zapomniałaś już? A jeśli chodzi o liścik samobójczy, nawet nie
– Nie wiem. Uważa, że ktoś go wkręca, chce mu wmówić, że Jennifer nadal żyje.
Idąc po szczotkę do zamiatania i szufelkę, potknęła się lekko na schodach. Znalazłszy się
Technicy przeanalizowali fotografię, powiększyli ją i wyostrzyli, szukając najmniejszych
Lekki podmuch wiatru musnął go po karku, powietrze przesycił nagle duszący zapach
A co, jeśli jej potrzebuje, tylko jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy?

zachowywała się raczej dziwnie. Mówiła do mnie

– Dzisiaj – przyznał. – Dogoniłem ją, miała mi wszystko powiedzieć, tak przynajmniej
Odezwały się w niej resztki skrupułów.
– Kilka zdjęć sobowtóra to jeszcze nic wielkiego. To za mało, żeby cię tu ściągnąć. –

Rozdział 28

wiedziała, po prostu wiedziała, że Sheila nie żyje.
że nigdy się w niej nie zakochał. Nie pasowała
nie było widać.

Bentz zawrócił i zaparkował na zarośniętym parkingu, przy którym przycupnęła nieduża

- Wiesz już, gdzie jest Kelsey? - zapytał, starając
Hector pokręcił głową.
- Nie, Larry, daj spokój, tylko pomyśl. Jeśli